niedziela, 19 czerwca 2016

Długi post :P

Dzisiaj znowu mam kolejny dołek. 
Siedzę w łóżku przez cały dzień i myślę. 
Próbuje przestać. 
Nie chce tu wylewać moich żali. 
Ale nie napisze nic pozytywnego.. 
Nie chce, żeby ten blog był jakiś fałszywie optymistyczny. 
On ma być mój. A prawda jest taka, że ja chyba nie jestem
aż tak optymistyczna.. Jestem gdzieś pomiędzy, ponieważ 
depresyjna też chyba nie jestem (: 
Staram się napisać coś od kilku dni.. 
Ale nic nie przychodzi mi d głowy, ponieważ mam słaby czas. 
Myślę, że to dlatego, że teraz okazuję się kto jest naprawdę kim.. 
Wszyscy zaczynają ściągać maski i pokazują jacy są na prawdę.. 
Cieszę się, że z 5 dni przestanę przebywać z nimi praktycznie codziennie, 
a potem już nie będziemy się widywać.
Mam dość tego, że codziennie widzę moich "przyjaciół" 
z tą różnicą, że teraz już nie rozmawiamy. Nawet głupiego cześć.. 
Ale są też inne pozytywne strony.. Co niektórzy się nie zmieniają.. 
Są na zawsze. :) Takie osoby to skarb. Cieszę się, że mam w życiu
kogoś takiego. c: 
A inni.. no cóż, było fajnie dopóki nie pokazali jacy są na prawdę. 
Dobra koniec tego biadolenia.. 
Obiecuję, że postaram się, żeby to był ostatni tego typu post (; 
A na koniec moja aktualnie ulubiona piosenka :) 







                                                       
                                                                                                    ANGELIKAA <3





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz